Jak robić zakupy w lumpeksach?

Nie da się ukryć, że odzież używana przyciąga wiele osób do second handów, w których właśnie pojawił się nowy rzut towaru. Przebieranie w górach ubrań, wśród których może znaleźć się ten idealny ciuch to nie tylko sposób na zrelaksowanie się po ciężkim dniu, ale też szansa na zakup dobrego ubrania w bardzo atrakcyjnej cenie. Niejednokrotnie znajdziemy markowe spodnie czy bluzkę za kwotę, której wydanie przychodzi nam bardzo łatwo. Niestety, w szale zakupów niekiedy nie zwracamy uwagi na stan odzieży, którą pakujemy do koszyka. Urzeka nas kolor, metka czy fason. W domu dokładnie przyglądamy się swojej zdobyczy i zauważamy paskudną dziurę ukrytą pod rękawem lub plamę, której nie było widać w sztucznym świetle i ogniu walki przy wieszakach. Jak wybierać ubrania, aby w domu być z nich równie zadowolonym, jak przy kasie?

Klient przegląda rzeczy na wieszaku w sklepie odzieżowymJeśli widzimy spodnie w idealnym kolorze i rozmiarze, a w dodatku w bardzo niskiej cenie, od razu chcemy je mieć. Problem w tym, że spodnie nie mają zamka. Zanim wrzucimy je do koszyka, zastanówmy się, czy opłaca się nam płacić za spodnie i za zakup oraz wszycie nowego suwaka w pracowni krawieckiej. Zanim w szale radości zapłacimy za ubrania wyciągnięte ze sporej sterty lub zdarte z wieszaka, warto dokładnie się im przyjrzeć i ocenić przybliżony koszt niezbędnych napraw. Jeśli znajdujemy małą dziurkę w koszuli, ale jest ona na tej partii materiału, którą za każdym razem chowamy w spodnie lub spódnicę, jest to dobra propozycja. Jeżeli jednak dziura znajduje się w widocznym miejscu, jej ukrycie bez niszczenia ogólnego wyglądu bluzki będzie trudne, a nawet niemożliwe. Warto przez moment zastanowić się, dlaczego na ubraniu znajduje się plama czy rozdarcie. Przecież poprzedni właściciel mógł się pozbyć takich mankamentów. Jeśli tego nie zrobił, sami możemy mieć z tym problem.

Nie powinniśmy kupować ubrań, które po prostu będą leżeć w naszej szafie. Jeśli wiemy, że nie mamy czasu i umiejętności na przyszywanie guzików do bluzki lub na skracanie zbyt długiej spódnicy, lepiej zrezygnujmy z zakupu. Najlepszym wyborem jest odzież używana, która pasuje do naszej sylwetki i będzie można ją założyć zaraz po wypraniu. Ten ostatni zabieg jest niezbędny, ponieważ w sklepach z odzieżą używaną zazwyczaj mamy do czynienia z charakterystycznym i nieprzyjemnym zapachem. Gdy bierzemy ubranie do ręki, oceńmy, czy wystarczy je wyprać, czy też trzeba będzie stosować bardziej wymyślne sztuczki. Jeżeli fetor wydaje się nam nie do pokonania, lepszym rozwiązaniem będzie poszukanie innego ubrania.

Złym pomysłem jest kupowanie ubrań, które są na nas zbyt małe. Dotyczy to nie tylko sklepów typu second hand, ale też wszystkich innych. Jeśli pragniemy założyć spodnie o dwa rozmiary mniejsze, niż wymaga tego nasza waga, musimy najpierw wprowadzić w życie dietę i trening, a dopiero później kupować ubrania w odpowiednim rozmiarze. Nie ma sensu płacić, nawet niewiele, za coś, czego w najbliższym czasie na pewno nie założymy. Nie kupujmy też ubrań, w których wyglądamy po prostu źle, bo podkreślają mankamenty naszej figury.

Powrót do Porady

SZEROCO Janusz Szelewa | ulica Jerzmanowska 19 | 54-530 Wrocław | woj. dolnośląskie | telefon: 606 688 167 | email: biuro@scand-all.pl